Zamknięte
Błagam, tylko nie Bleach! Jest przereklamowany ( nie obrażając nikogo, to tylko moje zdanie ) po za tym to tasiemieeeeec.
Postawiłam na Durarara! bo:
#To jedyne anime, w którym pokochałam całym sercem jakikolwiek odgórny związek, czyli niesztampowy i rozbrajający Celty x Shinra.
#Nie ma postaci, której bym nie lubiła. Nawet Sonohara się skutecznie broni przed moją anty sympatią.
#Bez bicia się przyznam - Izaya. Bo to wariat z ego Boga i prawdziwy antagonista z krwi i kości. Psychopata, ale bez żadnej smutnej przeszłości, która popchnęłaby go do takich a nie innych czynów. Po prostu - jest taki i już.
#Mikado - mimo iż to ciapa totalna, to czuje do niego odruchy matczyne.
#Potyczki Izaya vs Shizuo są rozwalające. Kto zna, ten wie dlaczego.
Offline